Lubię zapach świeżo kupionej książki

Michał Czernecki
aktor
fot. planetasingli.pl

Michał Czernecki – aktor, który znakomicie odnajduje się chyba w każdej roli. Bardzo przypadł mi do gustu w mojej ulubionej Planecie Singli, a że ja akurat o gustach dyskutuję, dziś dyskusja o gustach literackich.

 Dużo czytasz? Jaki jest twój ulubiony gatunek?

Nie jestem może molem książkowym ale kilka tytułów rocznie „pochłaniam”. Nie mam ulubionego gatunku. Jeśli czuję, albo wiem z czyjegoś polecenia, że książka ma w sobie to ”coś „ to po prostu otwieram i czytam.

Czy jeśli polubisz jakąś książkę, to szukasz później jej filmowej adaptacji?

Wiele razy się rozczarowałem efektem ekranizacji więc- raczej nie. Wydaje mi się, że często mam odwrotnie – szukam książki na podstawie której powstał film.

Miałeś ulubioną książkę w dzieciństwie? Jestem bardzo ciekawa, ponieważ moje książki z dzieciństwa to albo klasyka literatury rosyjskiej – Puszkin, albo krzewiąca postawę wzorowego obywatela literatura radziecka – opowiadania o Leninie. J

Jako młody chłopak czytałem kilkanaście razy „Opowieść o prawdziwym człowieku „ B. Polewoja. Tyleż razy Trylogię Sienkiewicza. No i bylem wielkim fanem komiksów. Wszelkiej maści.

Czy jest coś, co cię w książkach wkurza?

Generalnie – nie ma. Lubię zapach świeżo kupionej książki i jej by tak rzec- czystość przed otwarciem. To ekscytujące doświadczenie. Zawsze.

A wiersze zdarza Ci się czytać? Takie to teraz staroświeckie i niemodne J

Przyznam,  że rzadko. Ale bardzo lubię poczucie humoru i lakoniczność W. Szymborskiej i ostatni tomik Cz. Miłosza. Przejmująca jest też H. Poświatowska i do niej też czasami wracam. Starocie – wiem, ale jest tam świat w którym jakoś się przeglądam i odnajduję.

 Jakiego bohatera szukasz w literaturze?

To się z wiekiem zmienia, ale bardziej niż konkretnego typu bohatera szukam historii... Ich odwieczne opowiadanie leży wszak u podstaw nie tylko literatury, ale i w ogóle człowieczeństwa. Tak uważam.  To mnie w czytaniu pociąga najbardziej.

Dziękuję!