wtorek, 5 lipca 2016

Szczere wyznania najdłużej zapadają w pamięć.

Justyna Sokołowska
fot. Bartosz Maciejewski
      Pracuje w radiu i wygląda na to, że uwielbia swoją pracę, uwielbia też książki, o czym sama się kilka razy przekonałam. Jakiś czas temu, jadąc samochodem nastawiłam odbiornik na Radio Kolor i usłyszałam, jak ciepłym głosem mówi o pisarzach i ich... kotach. Mówiła o Hemingwayu i o mnie. To było miłe, zwłaszcza w kontekście pisania książek, ponieważ moje koty faktycznie bardzo mnie w procesie twórczym wspierają. Co czyta Justyna Sokołowska, dziennikarka Radia Kolor? Zobaczcie sami.



      Jeśli widzisz w księgarni kryminał, historię miłosną i poradnik – co wybierzesz?

      Zawsze kryminał! Któż nie lubi niczym detektyw odkrywać, kto jest prawdziwym mordercą?! Jakaż satysfakcja później, że udało się podążać za myślą autora kryminału i odkryć prawdę, zanim jeszcze autor wyłożył karty na stół.

      Co najbardziej cię pociąga w książkach, a co denerwuje?

      Nie lubię historii w stylu „Bridget Jones”. Przerażająco dużo jest tego typu książek, jakby już nic nie można było wymyślić innego! Kopiowanie pomysłów, które się już kiedyś sprzedały jest pójściem po najmniejszej linii oporu, że już nie wspomnę o książkach celebrytów, które sprzedają się tylko nazwiskiem, a nie wnoszą nowej jakości. Wszystkie tego typu książki omijam szerokim łukiem.

      W radiu dużo mówisz o książkach, co najchętniej promujesz, co cię przekonuje w książce, że chcesz o niej opowiedzieć i polecić słuchaczom?

      Autentyczni bohaterowie zawsze działają na mnie jak magnes. Historie przez życie pisane i szczere wyznania najdłużej zapadają w pamięć. Autobiografie charyzmatycznych osobowości, odsłaniające ich prawdziwe, skrywane przez lata oblicze. Kocham też książki przygodowe, z podróżami w czasie i przestrzeni, do odległych krajów i urokliwych zakątków.

      Jakie widzisz tendencje w polskiej literaturze, dokąd zmierza?

      Jest tendencja pisania poradników na każdy temat,  książek podpowiadających jak powinniśmy żyć. Prawdopodobnie sprzedają się dobrze i dlatego wciąż powstają nowe typu „100 pomysłów na…” czy „Jak zostać kimś tam..”, czy „Jak sobie poradzić z…..”. Mnóstwo tego typu książek przeszło przez moje ręce, ale czy którąś z tych rad zastosowałam w życiu?...Trudno powiedzieć :D

      Czy poznając historię, która cię zachwyca idziesz dalej, szukasz opowieści o pisarzu, o jego życiu, docierasz do ciekawostek z jego biografii?

      Szukam innych książek tego autora.

      Którego z polskich klasyków zaprosiłabyś do radia i o co byś go zapytała?

      Z Gabrielą Zapolską chętnie porozmawiałabym o  podwójnej moralności i zapytała, dlaczego nie przepadała za mężczyznami.

     Rozmawiała Marika Krajniewska.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz