![]() |
Daniel Wyszogrodzki autor, tłumacz, dziennikarz, kierownik literacki Teatru Muzycznego Roma |
Książka tylko czasami zawiera literaturę, a więc coś więcej, niż
sumę słów, obrazów, myśli. Takie książki są najrzadsze, lecz zarazem
najbardziej fascynujące, weźmy Gombrowicza. Ale książka może spełniać wiele
innych funkcji – przynosić rozrywkę, zapomnienie, wzbogacać wiedzę, poszerzać
horyzonty. A ja lubię rozmaite książki i dlatego czytuję skandynawskie
kryminały (Nesser, Nesbø, Mankell), zagłębiam się w najnowsze odkrycia genetyki
(Dawkins), albo też szukam kluczy do ludzkiej natury w… pracach ekonomistów
(Landes, Sedláček). Nie przestaję wracać do Szekspira i Lema, znajduję
satysfakcję w literaturze podróżniczej, czyli w książkach podróżników,
napisanych tak, że stają się literaturą, jak to jest u Kapuścińskiego, Chatwina
czy Theroux. Moi ulubieni polscy pisarze to Witkacy, Gombrowicz, Lem i Mrożek.
No i nie wyobrażam sobie życia bez poetów: Leśmiana, Tadeusza Nowaka, Herberta.
I bez autorów piosenek, które stały się poezją, takich jak Leonard Cohen czy
Bob Dylan. Z olśnień bardziej współczesnych polecam książki
Ałbeny Grabowskiej.
Tak rzadko doceniamy rolę i moc poezji, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńBo takie głupie czasy.... Pełne wszystkich substytutów, a nie prawdy.
UsuńMoże nie głupie czasy, ale ludzie po prostu się zmieniają i nie mają czasu na coś wartościowego.
Usuńpoezja jest trudna, ale taka ma być. A ludzie nie mają czasu zastanawiac się nad sensem, po co, skoro w Tv jest wszystko na jak na tacy
Usuńtak, zgadzam się. Literatura to nie tylko twór słowny, ale nowy metafizyczny świat, stworzony na potrzeby chwili. Przy dobrej literaturze ta chwila trwa dłużej, także po zamknięciu książki. Tak to czuję
OdpowiedzUsuńKasia
Książka jest moim przyjacielem. Najwierniejszym. Zwłaszcza ta ulubiona.
OdpowiedzUsuńPoza tym tak trudno o poezję w dzisiejszych czasach... Teksty piosenek są coraz słabsze... Coraz gorzej posługujemy się słowem.
Ciesze się, że znalazłem ten blog. Mam nadzieję, że przeczytam tu jeszcze niejedną ciekawą wypowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olgierd.